Czy pielęgniarka jest w ogóle w stanie sprostać wymaganiom pacjentów? Okazuje się, że jest to niemal niemożliwe…
Pacjenci nie trafiają do szpitala, czy przychodni w dobrym humorze. Tego nie da się uniknąć. Chorzy często są marudni i wymagają jak najszybszej pomocy. Niekiedy stawiają nawet żądania! Nie zdają sobie sprawy z tego, że pielęgniarka pracuje od wielu godzin, a pod opieką ma nie tylko jednego pacjenta. Chorzy często się niecierpliwią.
Liczą na zainteresowanie, miłe słowo oraz przede wszystkim świetną komunikację. Jednak muszą pamiętać o tym, że jedna pielęgniarka pod swoją opieką ma nawet dwudziestu pacjentów! To są standardy i statystyki, których nie da się oszukać. Na dodatek pielęgniarka musi być nieustannie opanowana, ponieważ osoby schorowane są bardzo trudnymi podopiecznymi. Nie przyszły do szpitala się pobawić. Niektórzy z nich są bardzo cierpiący. A pielęgniarki nieustannie pomagają chorym w zachowaniu godności w trudnych dla nich chwilach i sytuacjach. Poza tym dodają otuchy tym, którzy tego potrzebują.
Jeśli pacjenci są wyrozumiali i starają się postawić w sytuacji pielęgniarki – wtedy wszystkim pracuje i obcuje się znacznie łatwiej. To pomaga. Jakie są plusy i minusy tego zawodu? Nie da się ukryć, że zawód pielęgniarki daje ogromnie dużo satysfakcji. Zwłaszcza wtedy, gdy konkretny pacjent zdobędzie się na podziękowanie za opiekę. Wtedy od razu robi się milej. Jednak pielęgniarki narzekają na poziom zarobków. Ich zdaniem nie otrzymują odpowiedniej rekompensaty za ciężką prace, którą wykonują każdego dnia.